6 sierpnia 2013

Sernik z czekoladą

"Nieustraszeni w jedzeniu wielbiciele serników zwracają się z uprzejmą prośbą do obywatelki jubilatki, 
by niezwłocznie zamieściła na wiadomym blogu przepis na to cudo dzisiaj zjedzone - ku chwale 
rozłożystych bioder !!!" No, po takim sms-ie odzew być musi!
Nie tylko dla sernikoholików. Głównie dla tych, co by chcieli upiec swój pierwszy sernik, ale się boją, 
że nie wyjdzie. Wyjdzie!
Sernik kuzynki Kasi piecze cała moja rodzina. Mój ulubiony, najprostszy, jaki w życiu piekłam. 
Jest delikatny i wilgotny, dobry bez dodatków. Zwykle dodaję jednak spód i sezonową dekorację. Dwa proste zabiegi, a robi się wykwintne cudo! 

Poniżej lista składników - używam dużej formy o średnicy 29 cm.

Sernik:
6 dużych jaj
1 szklanka drobnego cukru
1 kg mielonego twarogu
120 gramów masła, roztopionego i ostudzonego
2 budynie waniliowe (proszek)

Spód: 200 g ciastek digestive lub owsianych, 50 g masła

Polewa: 120 g gorzkiej czekolady (min. 70 % kakao)
Owoce do przybrania: borówki, jagody, porzeczki... Zimą mogą być prażone płatki migdałów.

Zabieramy się za sernik. Masło roztopić i odstawić do wystudzenia. Oddzielić białka od żółtek. Ubić pianę z białek na sztywno. W dużej misce zmiksować żółtka z cukrem, dodać roztopione masło (temp. pokojowa), 2 budynie (proszek), ser i zmiksować na niskich obrotach. Na koniec dodać pianę z białek i delikatnie wmieszać ją w masę (wystarczy łyżką).

Przygotowanie spodu. Ciastka rozkruszyć palcami na miazgę, można sobie pomóc blenderem. Wymieszać z miękkim masłem. Jeśli mamy zimne masło, to można je roztopić, lekko przestudzić i dodać do ciastek. Masą maślano-ciasteczkową wylepić dno tortownicy. Jest tłusta, więc nie smaruję już niczym więcej formy ani nie wykładam papierem do pieczenia.

Na ciasteczkowy spód wylać masę sernikową i delikatnie wyrównać wierzch. Wstawić na nagrzanego do 170 stopni piekarnika i piec około 60 minut. Jeśli wierzch zacznie się mocno rumienić, położyć na tortownicy kawałek folii aluminiowej. Sprawdzić drewnianym patyczkiem, czy ciasto jest gotowe - tak, gdy patyczek jest suchy. 
Upieczony sernik zostawić na około 20 minut w wyłączonym już piekarniku przy uchylonych drzwiczkach. Następnie wyjąć blachę, oddzielić nożem brzeg ciasta od formy i wystudzić. 

Sernik oczywiście pęka i trochę osiada, może wyjść nierówny, ale to żaden konkurs przecież. Smak jest rewelacyjny, a ewentualne mankamenty przykryjemy polewą i kolorowymi owocami. Będzie wyjątkowy i najlepszy.

Polewa najprostsza na świecie: czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej (małe naczynie z czekoladą wstawione do większego z gorącą wodą), rozprowadzić ją po wierzchu i bokach sernika. Udekorować owocami. Odstawić w chłodne miejsce do czasu jak czekoladowa polewa zastygnie. Cieszyć się widokiem i każdym kęsem! Smacznego.

























































6 komentarzy:

  1. Ludzie, ten sernik jest BOSKI!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobiłam z połowy porcji (na swoje skromne potrzeby) i wyszedł rewelacyjnie. Na dodatek bardzo łatwo go zmajstrować. Szkoda, że jednak musiałam się podzielić... Nie zdążyłam schować, a zresztą i tak zdradziłby mnie zapach. Następnym razem zrobię z kilograma. Może jutro? :)

      PS: Dodałam rodzynki namoczone w cointreau - smakowały obłędnie :)

      Grr

      Usuń
  2. Az mi sie zrobilo slabo - tak mi sie chce tego.sernika!

    OdpowiedzUsuń
  3. Sernik niebo w gębie!!!!!!
    Natalia

    OdpowiedzUsuń