Coraz częściej dostaję zapytania o bezglutenowe przepisy. W święta eksperymentowałam z bezglutenowymi wersjami oryginalnie pszennych wypieków. Wychodziło różnie. Kruchy spód do tarty na mieszance mąki jaglanej, grycznej i zmielonych orzechów wyszedł cudny. Wegańskie ciasto orzechowe bez zlepiacza w postaci glutenu trochę gorzej, bo się kruszyło. Jeszcze parę prób i załapię własciwości mąk bez pszenicy.
Dla zainteresowanych dietę bezglutenową - na blogu (w menu po prawej) pojawiła się nowa kategoria grupująca takie przepisy. Okazało się, że sporo ich mam w archiwum.
Dzisiaj serwuję wytrawne naleśniki z dobrze przyprawioną fasolą. Niektórzy się krzywią na etykiety "bezglutenowe, wegańskie", więc im o tym mówić nie będę, tylko podsunę talerz z plackiem z konkretnym nadzieniem. A tym, którzy szukają pomysłów na "dania bez..." powiem wprost z czego są zrobione. Jednym i drugim będą smakować, myślę.
Ciasto naleśnikowe (na około 10 placków):
- 3/4 szklanki mąki gryczanej
- 1/4 mąki kukurydzianej
- 1 i 1/2 szklanki mleka sojowego
- 1 łyżka zmielonego siemienia lnianego + 3 łyżki letniej wody
- 1 łyżka oleju
- 1/4 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki cukru
- 1 łyżeczka kurkumy
Nadzienie:
- 1 szklanka ugotowanej czarnej lub czerwonej fasoli
- 2-3 ząbki czosnku
- 1 duży pomidor bez skórki
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- do smaku: sól, pieprz, chilli i utłuczone w moździerzu ziele angielskie (1-2 kulki)
Do podania:
- śmietana owsiana
- szczypiorek
- domowe pesto (opcjonalnie)
Składniki na ciasto wymieszać mikserem i odstawić na 10 minut, następnie usmażyć naleśniki. Ciasto zawiera tłuszcz, więc zwykle smażę je na suchej patelni.
Na drugiej patelni rozgrzać oliwę. Podsmażyć na niej fasolę, po kilku minutach dodać czosnek, przyprawić. Fasolę lekko zgnieść szpatułką. Dodać pomidora i dusić jeszcze parę minut.
Porcję fasoli nałożyć na naleśnika i zawinąć dowolnie. Podawać ze śmietaną i szczypiorkiem lub z domowym pesto.
Smacznego!
Ciekawa i na pewno smaczna propozycja :)
OdpowiedzUsuń