14 marca 2016

Komosa (quinoa) z warzywami na dwa sposoby








O właściwościach komosy ryżowej (quinoa) i metodzie gotowania pisałam tutaj, przy okazji dwóch wersji śniadań z jej wykorzystaniem. Tym razem w wydaniu wytrawnym, które często zabieram ze sobą w pudełku i zjadam na obiad w pracy. Komosa dobrze wypada też w sałatkach ze świeżymi warzywami (przykładowy przepis tutaj), nadaje się do wegetariańskich burgerów, miło chrupie w zupie. Nie tylko fajnie smakuje, lecz przede wszystkim dostarcza sporo wartości odżywczych, więc warto włączyć ją do codziennej diety. W polskich sklepach jest dostępna coraz częściej, ja kupuję przez internet kilogramowe opakowania za około 25 zł. Zawsze mam w kuchni mały zapas tego super food, bo nigdy się nie nudzi. Ugotowaną komosę można przechowywać w lodówce do 3 dni, więc jeśli ugotuję więcej, to jest nawet wygodnie mieć ją pod ręką i mieszać po trochu z tym, na co aktualnie mam ochotę.

Komosa ze szpinakiem i boczniakiem
Składniki na 2 porcje:
- 8 łyżek komosy
- pęczek świeżego szpinaku
- 1/2 czerwonej papryki
- 1/2 żółtej papryki
- 8 boczniaków (możesz zastąpić pieczarkami)
- sól, świeżo mielony czarny pieprz, chili, kurkuma
- 1 łyżka oleju rzepakowego
- 2 ząbki czosnku