Szybkie zamówienie, szybki wpis. Specjalnie dla tych, co cierpią od upałów we Wrocławiu :)
Upały jakoś mi nie straszne, przyzwyczaiłam się.
Choć dużo łatwiej się je znosi nad brzegiem morza.
W hiszpańskich chiringuitos (knajpkach na plaży) gazpacho dla ochłody - o tak, to było cudne!
Łatwe do przygotowania w domu, zdrowe i tanie, idealne w gorące dni. Mocno schłodzone przynosi ulgę, gasi pragnienie i delikatnie napełnia żołądek.
Gazpacho andaluz
1 kg dojrzałych pomidorów
1 ogórek szklarniowy (średni) bez skórki
1 czerwona lub młoda słodka biała cebula
1/2 zielonej papryki
1 ząbek czosnku
3 łyżki oliwy z oliwek
sól, pieprz i ocet z białego wina do smaku
2 kromki białego pieczywa z dnia poprzedniego
Pomidory sparzyć, obrać ze skórki, zmiksować. Pokroić pozostałe warzywa, odłożyć do dekoracji po łyżce drobno posiekanej cebuli, ogórka i papryki, a resztę dodać do pomidorów i miksować. Chleb namoczyć w kilku łyżkach wody. Gdy rozmięknie, dodać do pozostałych warzyw i miksować. Doprawić solą, świeżo mielonym pieprzem, oliwą i octem. Jeśli jest zbyt kwaśne, można dodać trochę cukru. Aby uzyskać gładką konsystencję przecedzić całość przez drobne sitko.
Porządnie schłodzić. Podawać zimne, w małych szklaneczkach, udekorowane odrobiną drobno posiekanej cebulki, papryki, ogórka lub świeżymi ziołami.
Martita :) Kochana piękne plaże w Tarifie i jak zwykle wspaniały pomysł na coś pysznego i szybkiego. Pozdrawiam Ruda
OdpowiedzUsuńcudna nasza plaża, ach! tęskno mi do Tarify! miksuj gazpacho :)
UsuńBędę MIksować jutro!! teraz trochę popracuję a później idę na ryneczek - może odnajdę ten zapach słoneczny w pomidorkach :) a mnie brakuje Twojej kuchni :)
OdpowiedzUsuń