W różowym szlafroku popijam poranną kawę. Podgryzam grzanki z razowego chleba przykryte różową pastą. Bo dlaczego nie zrobić czegoś inaczej? Różowy hummus ma posmak czosnku i sezamu, jest lekko słodki za sprawą pieczonej dyni i buraka. Smaczna pasta do kanapek, do podjadania wieczorem z lodówki.
Różowy hummus:
- 1,5 szklanki ugotowanej ciecierzycy
- 1 do 1,5 szklanki pieczonej dyni
- 1 upieczony burak
- 2 łyżki soku z cytryny
- kilka chlustów oliwy z oliwek
- 3 ząbki czosnku
- 2 czubate łyżeczki pasty sezamowej
- sól, wędzona słodka papryka
- chilli dla lubiących na ostro
Stopniowo wrzucać do blendera kolejne składniki z listy. Najlepiej łączyć te mokre z suchą ciecierzycą, łatwiej się miksuje. Podlewać oliwą, na końcu przyprawić. Otrzymamy gładką, kremową masę. Dynia ma w sobie sporo wody, więc pasta będzie wilgotna. Piękny różowy kolor hummusu polubią nie tylko dziewczyny.
Przepis na hummus tradycyjny tutaj.
Gotowanie ciecierzycy: suche ziarna zalać wodą i moczyć kilkanaście godzin. Następnie zalać świeżą wodą i gotować godzinę. Ugotowana w domu smakuje o wiele lepiej niż produkt z puszki.
Pieczone warzywa: warto upiec raz w tygodniu trochę różnych warzyw, żeby je potem wykorzystać w różnych konfiguracjach. Na blachę zwykle wrzucam buraki, papryki, dynię, oberżynę, cukinię, cebulę. Potem mam pod ręką gotowe warzywa do sosów, dipów, past, dodaję je też do kasz i makaronów. Pieką się same w tak zwanym międzyczasie.
A to ciekawa sprawa :) Z chęcią spróbowałabym takiego hummusa, bo uwielbiam buraczki w każdej postaci.
OdpowiedzUsuńzrób, spróbuj. polecam!
Usuń